|
|
|
|
Astrachań, Rosja 46 lat błękitna bogaty mecenas sztuki | | |
Astrachań, Rosja 19 lat wieszczy błękitna bogaty studentka kursu klątwołamaczy (I rok) |
Czw Kwi 30 2020, 01:23 | | 17.01.1998 Kochana ciotuniu Irino, mam nadzieję, że mój list zastał Cię w wybornym nastroju, a także w świadomości, że ja tęsknię za Tobą równie mocno, jeśli nie mocniej niż Ty za mną! Twój podarek, choć niespodziewany, niezmiernie mnie ucieszył. Jesteś mistrzynią w dziedzinie podarunków dla swojej rozpieszczonej siostrzenicy, zawsze byłaś i zawsze będziesz! Nie odmówiłabym Ci za nic w świecie. Oczywiście, że będę na Twoich urodzinach! To najlepsze przyjęcie pierwszego kwartału każdego roku, sama przecież o tym wiesz najlepiej. Jak zdrowie? Szalejąca po mieście zaraza nie nastraja zbyt optymistycznie, jednak mam nadzieję, że nie jesteś jedną z jej ofiar? Dalej trzymasz pod pantoflem swoich podopiecznych, podnosząc na wyżyny ich mierne umiejętności artystyczne? Wciąż niczym Midas zamieniasz ich sztukę w złoto? Teraz nie mogę doczekać się początków lutego, aby Cię spotkać! Kocham Cię bardzo, twoja Antonina |
| |
Astrachań, Rosja 32 lata nieznana zamożny artystka burleskowa w lokalu „Mekka”; czasem malarka na zamówienie |
Pią Maj 01 2020, 15:19 | | Zarówno elegancka szara koperta jak i umieszczony w niej list mieniły się gdzieniegdzie drobinkami złotego brokatu - ewidentnie nie umieszczono go tam celowo, jeśli sądzić po delikatnym roztarciu atramentu przy brzegu kartki. 17.01.1998 Droga ciociu! Tak bardzo ucieszył mnie twój list, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko układa się pomyślnie? Nie wybaczyłabym sobie ominięcia tak ważnego święta, możesz mieć pewność, że się pojawię. Z radością zaprosiłabym Cię do obejrzenia moich ostatnich obrazów, ale obawiam się, że nie tworzyłam ich tylu, co zwykle - ze wstydem przyznaję, że pochłonęło mnie artystyczne wyrażanie się w inny sposób, zamierzam jednak to wszystko nadrobić. Możesz być pewna, że zobaczysz je pierwsza! Dziękuję za upominek, jest wspaniały! Całuję, Saikhan |
| |
Astrachań, Rosja 28 lat błękitna bogaty zaklinacz i oficer Batalionu Specjalnego w Białej Gwardii |
Pią Maj 01 2020, 15:24 | | 17.01.1998 Droga Irino, bardzo dziękuję za Twój mały, choć niezwykle trafny prezent, który bez wątpienia poprawił mój humor, a także zaproszenie na Twoje urodziny. Oczywiście, nie mógłbym się nie zjawić, tym bardziej że dawno się nie widzieliśmy. Zhenya |
| |
Sewastopol, Ukraina 31 lat błękitna zamożny mecenas sztuki i właściciel domu uciech |
Pon Lip 20 2020, 14:12 | | 17.02.1997 Moja droga, każdego dnia popełniamy faux pas. Rozmawiamy. Mijamy się. Spoglądamy na siebie, jakbyśmy chcieli coś dodać, ale głos grzęźnie nam w gardle, a wszelka pomyślność pali na panewce. Czy jest to normalne? Nie wierzę w normalność, ale przecież Ty o tym wiesz, prawda? Rozmyślałem o naszym ostatnim spotkaniu. Wspominałem je przez kilka chwil; niezbyt długich, niezbyt ulotnych - całkiem przyziemnych. W ferworze kolejnych scenariuszy zapomniałem, dlaczego piszę ten list. Nie chcę tego ubierać we wzniosłe frazesy, jakoby to mijało się z celem, ale zawsze mogę odnaleźć nowy powód, o ile wciąż nie uznałaś mnie za prymitywnego, aroganckiego i egoistycznego bufona. Przyznam szczerze, że nieszczególnie lubię te komplementy. Orpheus |
| |
Tbilisi, Gruzja 35 lat cień nieznana bogaty przemytnik nielegalnych przedmiotów i zwierząt, właściciel lokalu „Mekka” |
Czw Lip 30 2020, 14:37 | | 10.03.1998 Szanowna Pani, słyszałem od Saikhan Bukhariny o Pani pasji do sztuki. Z tego, co mi wiadomo, to kilka tygodni temu rozmawiała z Panią o mojej propozycji. Na wszelki wypadek przypomnę, że potrzebuję pomocy przy ocenia wartości kilku ważnych dzieł magicznych. Niestety, moje umiejętności nie pozwalają mi na prawidłową ocenę. Obiecuję się za to sowicie odwdzięczyć. Nino Mukhrani |
| |
|
Pon Sie 17 2020, 21:18 | | Zaproszenie wysłane zostało służbą 31 marca i dostarczone prosto do rąk. Zapakowane zostało w bladobłękitną kopertę i zalakowane granatową pieczęcią z herbem rodu Kuragin. Dołączono do niego kartę RSVP, którą – w przypadku niemożności przybycia – odesłać należy do dnia 10 kwietnia. Wykaligrafowano je odręcznie na papierze ozdobionym subtelnymi, kwiatowymi ornamentami (kwiaty pasujące do dynastii). Dynastia Kuragin ma zaszczyt zaprosić Irinę Gennadievną Bukharinę z osobą towarzyszącą na Bal Wiosenny, który odbędzie się 15 kwietnia 1998 o godzinie wpół do dziewiątej wieczorem w Leśnej Cytadeli w Archangielsku. Będą gra w karty, puszczanie wianków oraz tańce: polonez walc krakowiak kadryl menuet O dziesiątej trzydzieści przewidziano dla gości gorącą kolację. W tym roku dynastii Bukharin przypisano różową petunię. Prosimy uprzejmie o uszanowanie wiekowej tradycji poprzez włożenie kwiatu w butonierkę (panowie) lub wkomponowanie go w stylizację innym sposobem (panie). Obowiązuje strój wizytowy. Liczymy, że uświetni Pani bal Swoją obecnością. Dynastia Kuragin |
| |
Sewastopol, Ukraina 31 lat błękitna zamożny mecenas sztuki i właściciel domu uciech |
Sob Wrz 05 2020, 21:09 | | 10.04.1998 Moja droga, moje faux pas urosło do niebotycznych rozmiarów, czyż nie? Wiem, że popełniłem ogrom błędów, lecz nie zamierzałem Ci tego czynić. Ufałem, że świat przybierze zupełnie inny obrót, jednakże ten zdaje się kręcić wciąż w jedną i tę samą stronę. Jak na ironię, pogrążyłem się w bezkresie emocji, od których staram się stronić. Jestem przytłoczony, Irino. Czuję się bezsilny, a to jedna z tych słabości, o których mężczyźni nie zwykli mówić. Chciałbym Ci wynagrodzić tę ciszę. Oddać choć części minionych tygodni, w których zamilkłem, pogrążając się w niebycie, a może i bycie? Wypuszczam powietrze ze świstem i staram się wsłuchać w rytm serca, którego najzwyczajniej w świecie nie jestem w stanie usłyszeć. Powiedz mi, czy choć raz Twe myśli podążyły w mą stronę? Łudzę się, iż zechcesz się ze mną spotkać. Mam nawet wrażenie, że piszę jak imbecyl, który postradał zmysły i pełny jest nadziei, że nie żywisz pod mym adresem niechęci. Orpheus |
| |
| | |
| |
|