1.12.1997r
Zbiórka charytatywna
dla Antoniny Bukhariny
Ogłaszamy zbiórkę charytatywną na rzecz Antoniny Vadimovnej Bukhariny. Na tegorocznej Gonitwie biedna pojawiła się w bryczesach, kupionych za ostatnie grosze na kazańskim targu i, co najtragiczniejsze, przyciasnych o co najmniej dwa rozmiary. Każdy krok był dla niej obarczony ryzykiem pęknięcia napiętego materiału, co ukazałoby poruszonej zmaganiom panny Bukhariny publice jej bieliznę – lub jej brak. Mimo przeciwności losu, dziewczyna bohatersko wystartowała w wyścigu i poszło jej nie najgorzej. Pytamy sędziów: czy za sam ten heroiczny wysiłek nie należy jej się jakiś medal?
Nie jest to pierwszy raz, gdy panna Bukharina zaskakuje nas swoją siłą charakteru oraz kreatywnością w obliczu mrozu i biedy. Przypominamy pamiętny 1 listopada 1997, kiedy to nie starczyło jej materiału na spódnicę, więc do klubu poszła w krótkim pasie tkaniny, który nawet nie zdołał zakryć jej ud. Nic dziwnego, że Boris Onegin, znany ze swojej działalności charytatywnej na rzecz kobiet, zainteresował się swoją wyziębioną studentką - dla naszego bohatera w obliczu ludzkiego dramatu rodowe animozje nie są ważne. Antonina, wystawiając się na wpływ mroźnego powietrza i na kontakt z profesorem Oneginem, ryzykowała napływką, zwietrzeniem, a nawet kupałką. Co to było za niebywałe poświęcenie dla świata!
Jesteśmy wzruszeni jej historią – i dlatego postanowiliśmy działać. Wierzymy w dobre serca naszych czytelniczek i czytelników. Nie bądźcie obojętni na los arystokratki, zwłaszcza w ten wrażliwy, świąteczny czas, gdy temperatury spadają coraz niżej. Zima oficjalnie zawitała już do Petersburga, stąd postanowiliśmy zorganizować tę akcję. Prosimy o wpłaty, choćby symboliczne, na konto fundacji
Avoska pomaga. Zebraną kwotę przekażemy Bukharinie – będzie jej wyjątkowo potrzebna w obliczu jej zbliżającego się wydziedziczenia. Przyjmujemy również ubrania – te prosimy wysyłać bezpośrednio do skrytki pocztowej Antoniny. Nosi ona rozmiar 40 (ostatnio przytyła, lecz nie wiadomo do końca z
jakiego powodu).
Dziękujemy za każde wsparcie. Wasza pomoc na pewno okaże się nieoceniona.
Cykl: Historie od czytelników
Kariera Ilyi Kuragina tonie, tak jak on tonie w alkoholu. Na plan
Godzin ciszy (reżysera Nikity Mikhailova, znanego między innymi z hitu
Spaleni słońcem) nasz ulubiony aktor przyszedł niedysponowany: chwiał się, bełkotał i zapominał kwestii. Co więcej, pokłócił się z Mikhailovem, zniszczył wartą ponad pięćdziesiąt tysięcy rubli dekorację i zwymiotował podczas kręcenia. To na pewno tylko alkohol? Jego udział w filmie stoi pod znakiem zapytania, a my pytamy: kiedy odwyk, Ilya? Kto wie, może dołączy do ciebie na nim Hersilia Mitrokhina. Będziesz mógł na nią patrzeć już do woli.
Bycie na podium to nie lada osiągnięcie podczas Gonitwy, tym bardziej że w tym roku konkurencja była niezwykle zaciekła. Jedna z naszych czytelniczek przypadkiem spotkała Envera Mihalache, przystojnego kartografa z Albanii, który do tej pory nie pojawiał się w naszej gazetce, nieopodal Niedźwiedziego Ryku w stani nietrzeźwości. Ponoć do tej pory nie potrafi pogodzić się z zajęciem trzeciego miejsca, przez co swoje smutki topi w alkoholu. Dlatego mamy dla ciebie radę: zakoleguj się z Ilyą Kuraginem.
Oj, Elena Tyanikova będzie miała złamane serce. Mikhail Onegin, brat Borisa, jest szalenie przystojny, jak wiedzą wszystkie nasze czytelniczki – i jak wie to młodziutka Nastya Romanova, debiutująca śpiewaczka operowa. Prześliczną artystkę widziano z Oneginem w romantycznym moskiewskim rozarium. Dlaczego w Moskwie, Mikhail? Czyżbyś ukrywał coś przed narzeczoną? Mówi się, że trzymali się za ręce, ale wątpimy, że dłonie Mikhaila nie powędrowały dalej… Może tęskni za kobietami z wyższych sfer?