|
Czw Cze 27 2019, 01:31 | | Bufet Dość ciasny w porze lunchu bufet dla pracowników mieści się na pierwszym poziomie Ministerstwa Magii, w bezpośrednim sąsiedztwie Prikazu Współpracy z Zagranicą, dlatego prócz rozmów i odgłosów kuchennych da się tu czasem słyszeć głośne kłótnie albo wybuchy. Stołówka nie ma jednego wystroju – kontuar, przy którym zamawia się posiłki jest w stylu biedermeier, nad drewnianymi stolikami wiszą barwne lampy art deco, a same stoliki i siedziska – od taboretów po długie szezlongi – pochodzą z przeróżnych epok. Menu jest praktycznie nieskończone, a ceny niewygórowane. Warunki w bufecie nie przeszkadzają kobietom i mężczyznom, którzy bardzo chętnie na chwilę odrywają się od pracy, by przy szybkim obiedzie czy kawie wymienić się też nowymi plotkami. |
|