|
Czw Cze 04 2020, 13:57 | | 6.02.1998r
Apel w czarnej godzinie Nie ulega wątpliwości, że doczekaliśmy niefortunnych czasów. Wydawałoby się, że ucieczka więźniów z Chatangi i tragedia w Domu Towarowym uderzyły Rosję najmocniej, ale nie powinniśmy ignorować cichego zagrożenia, jakim jest nieznana choroba. W takich chwilach wszyscy oczekujemy stanowczej postawy od członków Starszyzny i samego Dumy. Ufamy, że w chwili kryzysu ci, na których oddaliśmy głos, okażą się go godni. Nie ma nic złego w pokładaniu swojej wiary w tych, którzy obiecali przewodzić magicznej Rosji rozsądnie, sprawiedliwie i z całkowitym poświęceniem. Nie ma w tym nic złego, dopóki nie kontynuujemy bezrefleksyjnie naszego życia w oderwaniu od nadciągającej czarnej godziny. Prawda jest taka, że każdy obywatel może – ośmielę się nawet napisać, że powinien – działać w tak kluczowej dla magicznej Rosji chwili. Powołując się na odpowiedź obecnego Dumy, Dimitrya Karamazova, na pytanie dotyczące ochrony zdrowia: „w obecnych warunkach finansowanie szpitala powinno być priorytetem”. Personel szpitala codziennie walczy z czasem, a naszym zadaniem jest wesprzeć ich w tej walce choćby poprzez przestrzeganie odpowiednich zaleceń prewencyjnych. To jednak nie wystarczy, jeśli wyścig z tą tajemniczą chorobą ma zakończyć się sukcesem. Chciałbym zaprosić członków dynastii magicznych i Starszyzny do rozważenia słów Dumy Rosji i postąpienia zgodnie ze swoimi możliwościami i sumieniem. Wykonałem pierwszy krok w stronę pomocy szpitalowi Hotynka, ofiarując na ręce ordynatora sumę przeznaczoną na diagnostykę i leczenie, ale jednostka nigdy nie zdziała więcej niż solidarna grupa. Nie bądźmy obojętni i nie zwlekajmy, aby mrok jak za panowania Szalonej Wiedźmy nie zawisł ponownie nad magiczną Rosją. Jeśli zaufaliśmy obecnemu Dumie, oddając na niego głos, zaufajmy mu teraz i pomóżmy. Ovdei Kuragin
|
|